Ciao! W lutym tego roku wyruszyliśmy w naszą pierwszą podróż do Włoch. Przedłużony weekend postanowiliśmy spędzić w Bolonii, czyli stolicy pasty. Wypad do Włoch był niespodzianką, którą przygotowałam dla Tomka z okazji jego urodzin. O celu podróży dowiedział się dopiero na lotnisku, a na miejscu czekała go niespodzianka.

GDZIE SPAĆ?

Na krótki pobyt w Bolonii wybraliśmy hotel The Social Hub Bologna. Dużym plusem hotelu była jego centralna lokalizacja, bardzo blisko stacji kolejki Marconi Express, która dowiezie Was z lotniska do centrum Bolonii. Więcej informacji na temat tego wygodnego środka transportu znajdziecie tutaj. Wracając do hotelu to na pewno  sprawdzi się również na workation. Na terenie znajduje się spora przestrzeń coworkingowa.  Hotel oferuje śniadania, ale cena jest wyjątkowa wygórowana, bo aż 15 euro za osobę. 

CO ROBIĆ?

Podczas naszego pobytu w Bolonii odwiedziliśmy następujące miejsca:

  • Plac Maggiore
  • Bazylika Św. Petroniusza
  • Bazylika Św. Stefana
  • Wieża zegarowa

Kolejną niespodzianką, która przygotowałam dla Tomka z okazji urodzin, był kurs robienia włoskiej pasty. Grazia, która prowadziły warsztaty kulinarne, zaprosiła Tomka do swojego domu i pokazała mu, jak robi się różne rodzaje pasty i tortellini. Następnie zjedli razem lunch składający się z dwóch dań, kieliszka wina i deser. Ofertę znalazłam na stronie Viator, a moją uwagę przykuły również inne lokalne aktywności jak food tour z przewodnikiem, czy degustacja włoskiego wina.

Jeśli chcecie sprawdzić, z jakiej oferty kursu robienia pasty skorzystałam, to zajrzyjcie tutaj.

BOLOGNA WELCOME CARD

Zakup karty umożliwia darmowy wstęp do wielu atrakcji w Bolonii. Karta w wersji podstawowej kosztuje 35 euro i jest ważna aż 15 dni od jej aktywacji. Dodatkowo, w ramach karty możecie również nieodpłatnie wypożyczyć rowery i wziąć udział w świetnym spacerze z przewodnikiem 

Więcej informacji na temat karty znajdziecie tutaj. 



GDZIE JEŚĆ i PIĆ?

Nasze ulubione miejscówki to:

  • Forno Brisa - kawiarnia ze świetną kawą i wspaniałymi, włoskimi wypiekami. W szczególności polecam cornetto pistacchio
  • Sfoglia Rina  - specjały kuchni włoskiej w najlepszym możliwym wydaniu (lazania, pasta, tortelloni, tortellini) i w akompaniamencie wina Lambrusco - czerwonego wina z bąbelkami
  • Caffe Rubik- klimatyczny bar, w którym napijecie się świetnego Negroni
  • Cremeria La Vecchia Stalla - obłędne gelato





Mam nadzieję, że post był dla Was przydatny. W razie pytań proszę o komentarz! :)

Ściskam,
Aga