W dzisiejszym poście kilka słów o cenach w Nowej Zelandii. Po trzech miesiącach, które spędziliśmy w Azji, zmiana cen, w szczególności jedzenia była dotkliwa. Codzienne zakupy żywnościowe robiliśmy w sieciówkach Pak'nSave lub Countdown. Oprócz żywności można w tych sklepach znaleźć również kosmetyki i chemię gospodarczą. Ubrania, sprzęt sportowy i turystyczny w atrakcyjnych cenach można z kolei znaleźć w sklepah Warehouse i K- Mart . W Warehousie kupiliśmy m.in. niedrogi namiot (69 $), który służył nam przez 5 miesięcy.



Przykładowe ceny żywności w 2016 roku (1 $ NZ to ok. 2,50 zł) :
- woda mineralna, 1,5 l: 1,39 $
- chleb tostowy duży: 1 $
- ser żółty, 1 kg : 10 $
- masło orzechowe, standardowy słoik: 2,45 $
- banany, 1 kg: 1,99 $
- jabłka, 1,5 kg: 2,99 $
- jogurt, 6 sztuk: 3,39 $
- jaja, 12 sztuk: 3,49 $
- mleko, 2 l: 2,89 $
- olej, 500ml: 1,69 $
- makaron, 500g: 1,89 $
- herbata: 24 torebki: 2,99 $


JAK OSZCZĘDZIĆ NA JEDZENIU?

MIĘSO

Jest tu drogie, więc najlepiej z niego zrezygnować lub kupować je w promocji. My znaleźliśmy na to sposób - w hostelu organizowaliśmy składkowe kolacje, o których wspominaliśmy Wam w poprzednim poście.

WARZYWA

Najlepiej zastąpić świeże warzywa mrożonymi, są dużo tańsze. Jednym z naszych ulubionych ekonomicznych dań na szybko były zupki instant z dodatkiem mrożonej mieszanki warzyw.

OWOCE

Najtańsze są banany (2 $ za kg) , a najdroższe - borówki amerykańskie, których cena wynosiła ok 3 $ za 100 g opakowanie. Ceny pozostałych owoców to ok. 3 - 5 $ za kg. Owoce najlepiej kupować przy drodze od lokalnych sprzedawców, którzy sprzedają je taniej niż supermarkety.  


Jeśli zależy Wam na zmniejszeniu kwot przeznaczanych na żywność, warto kupować produkty takie jak: jajka, chleb tostowy, dżem, masło orzechowe, krem orzechowy typu nutella, banany, owsiankę, makaron, zupki chińskie, mrożonki (mieszkanki warzyw, placki ziemniaczane, kotlety) oraz jedzenie w puszkach: fasolkę pomidory, gotowe sosy do makaronu. 



JEDZENIE W DRODZE

W podróży mrożone jedzenie zastępowaliśmy puszkami. W bagażniku samochodu mieliśmy zapasy ok. 10 - 15 puszek. Na zmianę jedliśmy fasolkę w sosie pomidorowym, pomidory z puszki i gotowe sosy o różnych smakach. Do tego gotowaliśmy makaron lub po prostu przygotowywaliśmy sobie zupki chińskie. W ciągu miesiąca zjedliśmy ich conajmniej kilkadziesiąt. Na śniadani zazwyczaj jedliśmy owsiankę z rodzynkami lub chleb tostowy z masłem orzechowym lub nutellą. 





JEDZENIE NA MIEŚCIE

Naszymi ulubionymi daniami, które jedliśmy na mieście były pizza z pizzerii Dominos za 4,99 $ oraz Fish & Chips, gdzie porcję ryby lub burgera z frytkami można było dostać za 5 $.